Pierwsze bieganie – jak je przetrwać?

Wszystko to, czym nie zajmujesz się na co dzień, początkowo może wydawać ci się trudne i jest to absolutnie normalne. Zupełnie normalne jest to, że jeśli ostatnio zdarzyło ci się biegać w szkole podstawowej lub gimnazjum, a na co dzień nie prowadzisz zbyt aktywnego trybu życia, teraz potrafisz dostać zadyszki już przy podbieganiu do odjeżdżającego autobusu. Całe szczęście to pierwsze bieganie po długiej przerwie nie musi być wcale koszmarem. Ciężko będzie na pewno i na to się przygotuj, ale przygotuj się również na solidny wyrzut endorfin, mnóstwo pozytywnej energii i wielką motywację do tego, by coraz bardziej podnosić sobie poprzeczkę i stawać się coraz lepszym!

Przeczytaj rownież: Jak rozciągnąć nadwyrężone mięśnie łydek?

Skoro nie jesteś w stanie biec ciągiem nawet przez kilka minut, wypróbuj marszobiegi, stosując w nich dłuższe marsze z krótkimi odcinkami powolnego biegu. Nie nastawiaj się od razu na pokonanie jakiegoś konkretnego dystansu. Pod żadnym pozorem nie myśl nawet o tym, że bieganie nie będzie zaliczone, jeżeli nie uda ci się biec ciągiem przynajmniej przez dziesięć minut. Każdy trening, na którym dasz z siebie tyle, ile w danym momencie jesteś w stanie, możesz uznać za udany i przybliżający cię do celu. Słuchaj więc swojego organizmu i rób to, na co pozwala ci ciało, nawet jeśli miałbyś maszerować przez 95% czasu treningu, a biec wyłącznie przez pozostałe 5%, czyli dosłownie przez jakieś kilka minut.

Gdy twoja kondycja i wytrzymałość delikatnie się poprawią, możesz zastosować typowy schemat treningowy, przygotowany z myślą o osobach początkujących. Staraj się biec wolno (na tyle wolno, by być w stanie w miarę normalnie prowadzić rozmowę, bez zbędnego i nadmiernego dyszenia) przez ok. jedną minutę, a potem przez kolejną minutę maszeruj i znowu wróć do minutowego biegania. Powtórz taki cykl przynajmniej kilka razy, a najlepiej kilkanaście, starając się dojść do momentu, w którym cała sesja wyniesie ok. jedną godzinę. Z czasem sam zauważysz, że możesz wydłużać czas biegania i skracać marsze, aż te marsze w ogóle nie będą ci już potrzebne, a wręcz zaczną nużyć i przeszkadzać.

Naprawdę każdy jest w stanie polubić się z każdym rodzajem aktywności fizycznej, jeżeli tylko da tej aktywności szansę i nie podda się już na starcie. Twoje pierwsze bieganie nie musi być idealne i absolutnie nie powinieneś oczekiwać od niego doskonałości. Pamiętaj, że każdy od czegoś zaczynał, a do sukcesu dochodzą tylko ci, którzy są wytrwali i nie poddają się nawet wtedy, gdy robi się ciężko, a motywacji brak.